Choć marihuana jest często postrzegana jako substancja łagodna, jej długotrwałe stosowanie może prowadzić do uzależnienia psychicznego i fizycznego. Odstawienie marihuany, szczególnie po latach regularnego używania, może wywołać szereg nieprzyjemnych objawów. Objawy te są różne u różnych osób, ale zazwyczaj mają wspólne cechy i przyczyny. Opisujemy najczęstsze z nich oraz podpowiadamy, jak sobie z nimi radzić bez ponownego sięgania po marihuanę.
Jednym z pierwszych objawów po odstawieniu marihuany jest trudność z zasypianiem lub przerywany sen. Dzieje się tak, ponieważ układ endokannabinoidowy, odpowiedzialny m.in. za regulację cyklu snu, potrzebuje czasu na dostosowanie się do braku zewnętrznego źródła kannabinoidów. Bezsenność dotyka szczególnie osoby, które przez długi czas używały marihuany codziennie – często jako sposób na „łatwiejsze” zasypianie. Pomocne mogą być wieczorne rytuały relaksacyjne, ograniczenie ekspozycji na światło niebieskie ekranów telewizyjnych i smartfonów oraz stosowanie suplementów takich jak melatonina lub magnez.
Po odstawieniu marihuany wiele osób odczuwa emocjonalną pustkę, brak radości i motywacji – to stan nazywany anhedonią. Powstaje on na skutek zaburzenia naturalnej produkcji dopaminy, neuroprzekaźnika, który reguluje system nagrody w mózgu i jest odpowiedzialny między innymi za możliwość odczuwania przyjemności. Najczęściej dotyka to osób, które używały marihuany do poprawiania nastroju lub jako „ucieczkę” od problemów. Wsparciem może być aktywność fizyczna, kontakt z naturą, medytacja, a także powolne wdrażanie nowych lub dawniej lubianych hobby, nawet jeśli początkowo nie dają satysfakcji.
Wiele osób doświadcza wahania nastroju, napadów złości czy frustracji. To efekt zmian w układzie nerwowym i hormonalnym, które zachodzą po odstawieniu substancji wpływającej na emocje. Najczęściej występuje u osób o niskim progu tolerancji na stres lub z predyspozycjami do stanów lękowych. Pomocne są techniki radzenia sobie ze stresem, takie jak ćwiczenia oddechowe, pisanie dziennika emocji, a także rozmowa z terapeutą lub udział w grupie wsparcia.
Po zaprzestaniu palenia marihuany wielu ludzi doświadcza wzmożonego napięcia psychicznego, uczucia niepokoju, a nawet ataków paniki. Jest to często efekt „odkrycia” emocji, które były wcześniej tłumione przez działanie psychoaktywne THC. Najsilniejsze objawy lękowe pojawiają się u osób, które wcześniej używały marihuany jako sposobu na radzenie sobie z codziennym stresem lub fobiami społecznymi. Warto sięgnąć po metody takie jak joga, medytacja uważności, terapia poznawczo-behawioralna, a w cięższych przypadkach – skonsultować się z psychiatrą.
Marihuana znana jest z efektu zwiększania apetytu, dlatego po jej odstawieniu wiele osób traci ochotę na jedzenie, a niektórzy zauważają nawet spadek masy ciała. Może to być szczególnie trudne dla osób, które mają problemy z niedowagą lub stosowały marihuanę w celach leczniczych związanych z zaburzeniami apetytu. Kluczowe jest wprowadzanie regularnych, lekkostrawnych posiłków, unikanie jedzenia słodyczy czy posiłków typu fast food i skupienie się na nawykach jedzeniowych, a także zwiększenie aktywności fizycznej, która może naturalnie pobudzić łaknienie.
Wielu użytkowników po odstawieniu marihuany zauważa bardzo żywe sny, a nawet koszmary nocne. Wynika to z faktu, że marihuana zaburza fazę REM snu, w której pojawiają się sny – po jej odstawieniu mózg „nadgania” ten etap. Objaw ten dotyczy głównie osób, które paliły przed snem i nagle przestały. Choć może to być nieprzyjemne, jest to naturalny proces i zwykle mija po kilku tygodniach; warto zadbać o komfort snu, stosować wieczorne rytuały i ograniczyć stres w ciągu dnia.
Fizyczne objawy odstawienia, takie jak bóle głowy, napięcie mięśniowe czy uczucie „ciężkości” w ciele, są mniej powszechne, ale nadal realne. Pojawiają się najczęściej u osób, które paliły bardzo często i nagle odstawiły marihuanę. Te dolegliwości mogą wynikać z detoksykacji organizmu oraz zmian w neurochemii mózgu. W takich przypadkach pomaga nawodnienie, regularny ruch, masaże, gorące kąpiele i techniki relaksacyjne, takie jak progresywna relaksacja mięśni.
Brak jasności myślenia, trudność w skupieniu się czy zapominanie rzeczy – to częste problemy osób, które zaprzestały używania marihuany. Mózg potrzebuje czasu, by wrócić do pełnej sprawności poznawczej, zwłaszcza jeśli wcześniej był „uspokojony” przez THC. Problemy te są szczególnie uciążliwe dla studentów i osób pracujących intelektualnie. Wsparciem może być suplementacja kwasami omega-3, ginkgo biloba, ćwiczenia pamięci oraz dbanie o codzienną rutynę intelektualną – wykonywanie nawet prostych łamigłówek czy czytanie książek.
Paradoksalnie, mimo że marihuana często działa usypiająco, jej odstawienie może prowadzić do uczucia chronicznego zmęczenia. To efekt zaburzeń rytmu dobowego oraz wysiłku organizmu w procesie detoksykacji. Najczęściej dotyczy osób, które paliły codziennie, zwłaszcza w ciągu dnia. Najlepszą pomocą jest ruch – nawet krótki spacer, ekspozycja na naturalne światło, a także regularność snu i unikanie cukrów prostych, które powodują skokowe wahania energii.
To jedno z najbardziej podstępnych zjawisk – silne pragnienie powrotu do używki, które pojawia się w chwilach stresu, nudy lub kontaktu z dawnym otoczeniem. To objaw typowy dla uzależnienia psychicznego, który może wracać falami nawet po długim czasie abstynencji. Najlepszym sposobem radzenia sobie z nim jest zmiana środowiska, unikanie wyzwalaczy, rozwijanie nowych pasji, a w razie potrzeby – psychoterapia lub korzystanie z pomocy grupy wsparcia.
Odstawienie marihuany, choć często pomijane w dyskusjach o uzależnieniach, może być wyzwaniem zarówno fizycznym, jak i emocjonalnym. Objawy odstawienia są naturalną częścią procesu zdrowienia i warto podejść do nich z wyrozumiałością dla siebie. Z czasem ustępują, a życie bez problematycznego używania cannabis może stać się pełniejsze.
@ganjafarmer.seed
@Ganjafarmerseed
