White Widow to jedna z najbardziej znanych odmian marihuany, która na stałe zapisała się na kartach historii Cannabis. Od czasów debiutu na początku lat 90-tych zyskała olbrzymią sławę a jej moc, jakość i doskonała genetyka pozostają dla wielu niedoścignionym wzorem. Jest matką takich odmian jak White Russian, White Rhino, Blue Widow. Ale skąd się wzięła?
fot. White Widow firmy Green House Seeds - oryginalne geny
White Widow to hybryda, która została wydana w 1994 roku pod szyldem Green House Seeds. Jest połączeniem brazylijskiej Sativy z unikalnym południowoindyjskim szczepem Indica. Z miejsca zaskarbiła sobie sympatie użytkowników i hodowców wygrywając przy tym wiele nagród, począwszy od High Times Cannabis Cup 1995. Nic więc dziwnego, że każdy Seedbank chce położyć na niej palce i zgarnąć chociaż kawałek rynkowego tortu. Nasiona Białej Wdowy można dostać w ofercie prawie każdego banku, jednak pomimo niesamowitej popularności ciężko określić jej dokładne pochodzenie.
Istnieją 2 teorie wyjaśniające zagadkę powstania White Widow. I jak to zwykle w takich historiach bywa pochodzą od dwóch zwaśnionych stron. Historia dwóch ludzi i dwie strony jednego medalu.
Historia Shantibaby
Pierwsza z nich to historia Scotta Blakey'a znanego jako Shantibaba. Grower zwiedził pół Świata kolekcjonując pierwotne odmiany Cannabis m.in. z Birmy, Malezji, Indii, Peru, Kolumbii i Chile. Po przyjeździe do Amsterdamu rozpoczął współpracę ze słynnym Nevillem Schoenmakersem oraz Arjanem Roskamem, z którym w 1994 otwiera Green House Seeds. W tym samym roku tworzą White Widow, która rok później zdobywa pierwsze miejsce na Cannabis Cup.
fot. Shantibaba - twórca White Widow przy pracy
Nie jest do końca jasne jak Shantibaba i Arjan natknęli się na geny potrzebne do stworzenia tej niesamowitej hybrydy. Plotki głoszą, że brazylijska matka to Manga Rosa. Natomiast ojciec został podobno przywieziony z wyprawy do Indii, gdzie Shantibaba natknął się na niezwykły skarb. Miejscowy rolnik z gór Kerali pokazał mu unikalną roślinę, która przez wiele lat była selektywnie hodowana w celu maksymalnej produkcji żywicy. Jedno z jej nasion dało początek wyjątkowemu samcowi, który jest uznawany za ojca White Widow.
Kilka lat później w wyniku konfliktu Shantibaba opuścił Green House Seeds zabierając stworzone przez siebie odmiany m. in. Super Silver Haze, White Rhino, El Nino i genetykę White Widow. Razem z Nevillem Schoenmakersem i Howardem Marksem otworzyli Mr Nice Seeds, gdzie według plotek pod nazwą Black Widow można kupić oryginalne geny Białej Wdowy.
Historia Ingemara
Ingemar to słynny grower pochodzący z południa Holandii. Według niego nasiona White Widow zostały przypadkowo znalezione w kostce ręcznie robionego haszyszu (charasu). Rośliny były udoskonalane przez następne 6 lat a pod nazwą Arnhems Wonder wygrały nawet pierwszy HL Cup w 1989. W 1992 Arjan kupił dwa klony, których potomstwo jako White Widow wygrały Cannabis Cup w 1994. Sam Ingemar w wywiadach zarzeka się, że to prawdziwa historia i że Green House Seeds posiada jedyne, oryginalne geny Białej Wdowy.
Która historia jest prawdziwa?
Nie wiemy :) Brakuje jednoznacznych dowodów na poparcie którejkolwiek wersji a osoby w to zamieszane prawdopodobnie nigdy nie dojdą do porozumienia. Niemniej jednak tajemnicze początki Białej Wdowy dodają jej kolorytu i podsycają zainteresowanie tą holenderską legendą. Jest to obowiązkowa pozycja w każdej kolekcji i bez wątpienia jedna z najbardziej udanych, komercyjnych szczepów na rynku.